piątek, 29 stycznia 2010

oo2. oho, już widać właśnie moją systematyczność

Tak właśnie.
Blogger.
Ja wiedziałam, że tak będzie, chociaż... 10 dni to jeszcze nie tak najgorzej.
Ekhm. To tak, udało mi się zrobić i uruchomić własną stronę, która póki co jest dość uboga, ale jednak, jakby nie było - jest, a to jak na mnie niezłe osiągnięcie.
http://yzoja.pl
Tak, tak, nawet w .pl sobie zainwestowałam, tylko, żeby to jeszcze ktokolwiek oglądał.
Dobra, nieważne.
Myspot/Mylog nie działa dziś wcale, bo jest konserwacja serwisu i jakiś problem z serwerami, generalnie bardzo mnie to męczy, bo przy siedmiu blogach nudzić nie było się nawet kiedy, a tak to... nuda dziś ogarniała mój komputer i umysł.
Zdarza się. Niedługo powrót do szkoły, dlaczego?!

3 komentarze:

  1. Oj no już się melduje melduje się :D
    sama się zabrałam już za te kody i powiem, że wcale nie jest to takie straszne na jakie wygląda :D
    Piatek-trzynastego

    OdpowiedzUsuń
  2. To 6 ćwiczeń na brzuch, po 4 tygodniach miałam brzuch umiesniony i płaski więc jak dla mnie jest to zajebista sprawa, bo pomogło mi sie doprowadzic do porządkupo tym jak skonczylam trenowac a miesnie zamienily sie w tluszczyk :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zobacz, wpisz sobie w google A6W i tam powinna sie wyświetlić opis z tabelą. W pierwszy dzień robisz 1 serie po 6 ćwiczeń po 6 powtórzeń i tak przez pierwsze 5 dni z tym, że w drógim i 3 dniu robisz już 2 serie a od 4 dnia 3 serie do końca, co 4 dni zwiększasz liczbę ćwiczeń o dwa aż na końcu dojdziesz do 24.
    Można to przerywać jedynie na jeden dzień żeby nie trzeba było zaczynac od nowa. Strasznie na początku boli krzyż, ale opałca się bo efekty widac już nawet po tygodniu.

    OdpowiedzUsuń